Aktualnościstrona 429
Prognoza Stefana Majewskiego: Brazylia – Niemcy 3:5
We wtorek odbędzie się pierwszy półfinałowy mecz mistrzostw świata. O godzinie 22:00 w Belo Horizonte zmierzą się reprezentacje Brazylii i Niemiec. O tym, która drużyna ma większe szanse na triumf, specjalnie dla nas opowiedział Stefan Majewski, w przeszłości piłkarz m.in. Kaiserslautern i Arminii Bielefeld, a obecnie dyrektor sportowy Polskiego Związku Piłki Nożnej.
Paula na mundialu: Dzień meczowy z życia fotoreportera
Centrum prasowe na Maracanie w Rio de Janeiro. Pod jednym z okienek na podłodze równo jeden za drugim leżą różne przedmioty: monopody, walizki, krzesełka. Pomiędzy nimi od czasu do czasu zawieruszy się kartka. Nie, to nie wystawa antyków, domowe porządki ani nawet biuro rzeczy znalezionych, a na kartkach nie ma cen ani napisu "na sprzedaż". Szyld "camera repair" nad okienkiem może mylić. Nie chodzi o naprawianie. To kolejka do wypożyczenia sprzętu fotograficznego na mecz.
Berg przed Superpucharem: Na boisko wybiegną piłkarze pierwszej drużyny
W poniedziałek o godzinie 17:15 na Pepsi Arenie odbyła się konferencja prasowa Legii Warszawa przed środowym meczem o Superpuchar Polski. – Słyszałem opinie, że z Zawiszą Bydgoszcz mamy zagrać rezerwowym składem. To nieprawda. Przecież nasze rezerwy grają w III lidze. W środę na boisko wybiegną piłkarze pierwszej drużyny – powiedział trener mistrzów Polski, Henning Berg.
Odszedł Alfredo Di Stéfano
Dotarła do nas smutna wiadomość o śmierci Alfredo Di Stéfano, jednego z najwybitniejszych piłkarzy XX wieku. Miał 88 lat. Zmarł w madryckim szpitalu uniwersyteckim Gregorio Marañóna, w którym był hospitalizowany od soboty, po tym jak doznał ataku serca.
Paula na mundialu: Dziwna stolica
O 8:35 mam samolot do Brasilii. Jest 7:30. Nadal tkwię w autobusie gdzieś w centrum Rio de Janeiro. Nie zdążę! Włączyła mi się panika. Po raz pierwszy na tym mundialu. W życiu bym nie obstawiała, że przytrafi mi się to akurat w takich okolicznościach. Dobra, docieram na miejsce. Wpadam na lotnisko.
Paula na mundialu: Wyprawa do najstarszego klubu piłkarskiego w Brazylii
Fluminense? Nie, nie, Flamengo! – odpowiedział mi oburzony starszy pan, kiedy zapytałam o drogę na stadion najstarszego brazylijskiego klubu. Według wielu mieszkańców Rio de Janeiro, chodzenie na Fluminense to wstyd, a ze względu na klubowe barwy (kasztanowo-zielone) z jego fanów często się szydzi, nazywając ich zniewieściałymi. Mężczyzna nie mógł uwierzyć, że chcę się dostać właśnie tam. Po co?!