FederacjaAktualnościPolityka bezpieczeństwa dzieci w sporcie priorytetem PZPN. Są już efekty Powrót

AktualnościFederacja

Polityka bezpieczeństwa dzieci w sporcie priorytetem PZPN. Są już efekty

 14 / 06 / 24 Autor: PZPN
Polityka bezpieczeństwa dzieci w sporcie priorytetem PZPN. Są już efekty

– Polityka bezpieczeństwa dzieci jest jednym z priorytetów PZPN. Wdrażamy strategię bezpieczeństwa dzieci we wszystkich klubach, nawet najmniejszych i widzimy, że stanowi to wzór również dla innych dyscyplin. To od nas, dorosłych, zależy czy dzieci rzeczywiście będą mogły uczyć się i rozwijać, nie tylko w piłce nożnej – powiedział Adam Kaźmierczak, wiceprezes PZPN ds. piłkarstwa amatorskiego, który otworzył Konferencję dotyczącą bezpieczeństwa dzieci w sporcie. Wydarzenie odbyło się na Stadionie Narodowym w trakcie rozgrywek Finałów Pucharu Tymbarku.


W czerwcu 2023 PZPN przyjął politykę bezpieczeństwa dzieci. Rocznica tego wydarzenia była więc doskonałą okazją do spotkania się przedstawicieli Ministerstwa Sportu i Turystyki, Ministerstwa Sprawiedliwości, Rzeczniczki Praw Dziecka, Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę oraz związków sportowych i klubów. – Chcemy, aby dzieci wiedziały, jak reagować na różnego rodzaju nadużycia – podkreśliła Marta Furmańczuk, koordynatorka do spraw bezpieczeństwa dzieci w PZPN.

Działania Polskiego Związku Piłki Nożnej zmierzające do poprawy bezpieczeństwa najmłodszych trwają jednak znacznie dłużej. – W 2021 roku wydaliśmy rekomendacje dotyczące ochrony dzieci, które były początkiem naszych działań. Dwa lata temu UEFA wprowadziła kurs online dla trenerów dotyczący bezpieczeństwa dzieci i młodzieży. Ze wszystkich krajów członkowskich UEFA mamy najwyższą liczbę wypełnionych kursów, bo każdy szkoleniowiec, który chce uzyskać bądź przedłużyć licencję, musi przejść to szkolenie – wyjaśniła Furmańczuk. Dodała również, że PZPN wprowadza wymogi wobec klubów i podmiotów piłkarskich, m.in. związane z powołaniem koordynatorów do spraw bezpieczeństwa dzieci w organizacjach, prowadzi szkolenia i edukuje w tym obszarze, a także reaguje na zgłoszenia związane z bezpieczeństwem dzieci w piłce nożnej. Na adres mailowy ochronadzieci@pzpn.pl każdy może zgłosić przypadki nadużyć wobec niepełnoletnich.

W drugiej części konferencji odbył się panel dyskusyjny z udziałem Zuzanny Rudzińskiej-Bluszcz, Wiceministry sprawiedliwości, Piotra Borysa, Wiceministra sportu i turystyki, Adama Chmury, Zastępcy Rzeczniczki Praw Dziecka, Renaty Szredzińskiej, Prezeski Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę oraz Agnieszki Syczewskiej, Radczyni prawnej w biurze sekretarza generalnego PZPN.

Punktem wyjścia do rozmów był raport przygotowany przez Fundację Dajemy Dzieciom Siłę, z którego wynika, że 90% młodych dorosłych, którzy w przeszłości uprawiali sport, doświadczyło przemocy fizycznej, emocjonalnej lub seksualnej. Najczęściej dochodziło do nadużyć ze strony innych zawodników, jednak aż 60% respondentów doświadczyło przemocy, zwłaszcza emocjonalnej, ze strony trenera lub trenerki. – To, co w sporcie sprzyja przemocy, to bardzo duża presja na sukces, która nachodzi ze wszystkich stron. Jest ona również wewnętrzna, bo zawodnicy chcąc spełnić oczekiwania swoje i środowiska, znoszą o wiele więcej, niż powinni – wyjaśniła Renata Szredzińska.

Jako inne czynniki zwiększające ryzyko przemocy w sporcie, Prezeska Fundacji wymieniła poczucie lojalności wobec zespołu, które sprawia, że tylko 9-20% nadużyć jest przez pokrzywdzone dzieci zgłaszana. – Dlatego właśnie musimy przekonać młodych ludzi, że sięganie po pomoc jest dowodem siły, a nie słabości. Należy walczyć z mitem o słabości. Podejmujemy szereg działań w tym kierunku, bo wszyscy potrzebujemy czerpać ze sportu to, co czyni go tak wspaniałym, ale do tego potrzebujemy bezpiecznej atmosfery – zauważył Adam Chmura.

Jednym z działań w trosce o ochronę dzieci jest polityka bezpieczeństwa dzieci PZPN wprowadzona dokładnie rok temu. – Dokument i wszystkie nasze materiały opublikowane są na stronie internetowej pzpn.pl. Zachęcamy do korzystania z naszych wzorców. Kluczem jest, żeby te zasady działały w rzeczywistości. Wymogi ustawy potocznie zwanej Lex Kamilek to również weryfikacja kadr pracujących z dziećmi w rejestrach karnych, ale naszym zdaniem to za mało. Czysta kartoteka nie świadczy o kompetencjach do pracy z dziećmi. Elementy polityki bezpieczeństwa dzieci powinny być wykorzystywane już na etapie rekrutacji personelu, a później w trakcie ewaluacji pracy. Widzimy, że kluby poważnie podeszły do tematu, wraz z Wojewódzkimi Związkami Piłki Nożnej zgłaszają pytania, uwagi, obawy. Cieszymy się, bo to świadczy o odpowiedzialnym podejściu to temat –  podkreśliła Agnieszka Syczewska. – Ważne, żeby każdy w sporcie dzieci i młodzieży zrozumiał swoją rolę, obowiązki z tym związane i wiedział jak reagować na przejawy niewłaściwych zachowań – podkreśliła Radczyni prawna w biurze sekretarza generalnego PZPN.

Do skutecznej ochrony dzieci potrzebne są również działania systemowe. 15 lutego w życie weszła tzw. ustawa Kamilka z Częstochowy, a rząd już przygotowuje kolejne zmiany. – Trwają prace nad ustawą o sporcie, już została ona poddana pierwszym konsultacjom. Chcemy implementować systemy ochrony małoletnich oraz antydyskryminacyjne i równościowe do każdego klubu i związku. Potrzebny do tego jest system i zamierzamy przygotować go na podstawie ustawy, która, mam nadzieję, do końca roku wejdzie w życie – przyznał Wiceminister sportu, Piotr Borys. Zwrócił też uwagę na kwestię postępującej świadomości społecznej. – Standardy dotyczące presji emocjonalnej sprzed 10 lat, dziś są już traktowane jako element zagrożenia ze względu na przesuniętą granicę wrażliwości. Świat dorosłych musi zdać sobie z tego sprawę i być tego świadomy. Najważniejsza jest współpraca, wymiana informacji, dobrych praktyk i powszechne szkolenia aby budować powszechną świadomość – powiedział Piotr Borys.

O kluczowej roli świadomości społecznej mówiła również Zuzanna Rudzińska-Bluszcz. – Jesteśmy w przełomowym momencie dla polskiego społeczeństwa. To wspaniałe, że spotykamy się tu podczas finałów Pucharu Tymbarku, w którym dziewczynki grają na równi z chłopcami. W Polsce zachodzi przemiana mentalnościowa. Jeszcze dekadę temu kwestia przemocy emocjonalnej była bardzo niszowym tematem, a teraz już powszechnie jest traktowana jako tak samo wielkie zagrożenie, jak przemoc fizyczna – zauważyła Wiceministra sprawiedliwości. Ustawa zbudowała fundament, który teraz musimy wypełniać w praktyce. Standardy ochrony małoletnich nie powinny być traktowane jako obowiązek a szansę do tego aby środowisko pochyliło się nad tym zagadnieniem i wspólnie je regulowało. 

– Kluczowe jest żebyśmy wszyscy się widzieli i wszyscy pozostawali w dialogu. Poszczególne instytucje są odpowiedzialne za konkretne obowiązki, Ministerstwo Sprawiedliwości tworzy pewne ramy prawne natomiast one są później wdrażane na przykład przez związki sportowe i bardzo istotne jest żebyśmy my tworząc przepisy widzieli potrzeby praktyczne. żeby później do nas wpływały uwagi jeżeli chodzi o wykonywanie tych przepisów. 

To, co bardzo się u nas poprawia, to również traktowanie osób zgłaszających nieprawidłowości. Dziś mówimy o bohaterstwie sygnalistów, a jeszcze dekadę temu nazywani byli szczurami i donosicielami – dostrzegła Zuzanna Rudzińska-Bluszcz. Z Wiceministrą sprawiedliwości zgodził się Wiceminister sportu, Piotr Borys, który podkreślił, że sygnalistów należy chronić tak prawnie, jak i środowiskowo.

– Dużo już zrobiono, aby poprawić bezpieczeństwo dzieci, ale nie możemy się zatrzymać – podkreśliła Renata Szredzińska, Prezeska Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę.

Panel dyskusyjny zakończył się deklaracjami współpracy międzyresortowej z udziałem związków sportowych i wszystkich instytucji, którym zależy na ochronie dzieci, szczególnie w zakresie edukacji i szkoleń.

Regulamin Newslettera
pobieranie strony...
Newsletter - zapisz się!
regulamin
Zapisz się
Wideo