PZPN

UEFA Share to projekt, którego nadrzędnym celem jest wymiana doświadczeń przedstawicieli federacji piłkarskich zrzeszonych w UEFA. W jego ramach odbywają się cykliczne warsztaty dla trenerów, ale też dla osób na stanowiskach dyrektorskich. Reprezentanci poszczególnych krajowych związków dzielą się w ich trakcie swoją wiedzą i dobrymi praktykami, szukając jednocześnie inspiracji w rozwiązaniach stosowanych przez inne federacje. 

W tym roku w czterodniowych warsztatach dla dyrektorów technicznych wzięli udział przedstawiciele 12 związków piłkarskich: Anglii, Danii, Francji, Irlandii Północnej, Niemiec, Portugalii, Słowenii, Szwajcarii, Szwecji, Turcji, Włoch oraz Polski, reprezentowanej przez Marcina Dornę. Dla dyrektora sportowego PZPN była to już druga tego typu konferencja – w sierpniu 2022 roku uczestniczył on w warsztatach organizowanych w Leeds przez UEFA i FIFA.

Tym razem spotkanie odbyło się w St. George’s Park, czyli w ośrodku angielskiej federacji, a jednocześnie domu tamtejszych reprezentacji narodowych. I to od oprowadzenia gości po tym imponującym kompleksie rozpoczęła się tegoroczna konferencja. Później skupiono się już na dyskusjach i pracy warsztatowej. Zakres tematyczny był szeroki, tak jak szerokie są kompetencje dyrektorów technicznych, czy – jak w Polsce – sportowych. 

– Rozmawialiśmy o identyfikacji talentów, ich rozwoju we współpracy z klubami, strukturach współzawodnictwa czy organizacji pracy departamentów szkolenia. Wskazywaliśmy największe wyzwania przed jakimi stają nasze federacje. Dobrze jest zobaczyć, jak pewne rzeczy funkcjonują gdzie indziej, mogąc jednocześnie przedstawić swoje projekty – podsumowuje Marcin Dorna. – Nie ukrywam, że po moim powrocie kilka rozwiązań, o których tutaj usłyszałem, przeanalizujemy dokładniej i spróbujemy zaadaptować na nasz grunt. Nie da się bowiem zrobić tego jeden do jednego – dodaje.

W pozostałych częściach konferencji rozmawiano m.in. o selekcjonerach młodzieżowych reprezentacji: skąd najczęściej się wywodzą, jakie powinni mieć kompetencje i doświadczenia oraz jakie warunki dotyczące wykształcenia stawiają przed nimi poszczególne federacje. Przeanalizowano ponadto dwa ubiegłoroczne turnieje: mistrzostwa Europy U-21 oraz mistrzostwa świata U-17. W pierwszym przypadku analizy dokonał Lee Carsley, selekcjoner triumfatorów EURO, czyli Anglików. W drugim sporo swoich wniosków miał m.in. Dorna – w końcu Polska była jedną z pięciu europejskich reprezentacji na mundialu w Indonezji.

Dyrektor sportowy PZPN chętnie opowiadał także o projektach z powodzeniem funkcjonujących w naszym kraju już od dłuższego czasu. Dużym uznaniem innych uczestników warsztatów cieszyło się zwłaszcza Talent Pro, czyli system opieki nad najzdolniejszymi zawodnikami trzech najmłodszych reprezentacji narodowych.

Wszystkie konferencje w ramach UEFA Share mają pewną wspólną cechę. W sposobie nauczania europejskiej federacji nie ma miejsca na wykłady, a praca opiera się na aktywnym udziale wszystkich uczestników. Prowadzący danego bloku tematycznego „zajawia” go, ale główną osią są dyskusja i praca w grupach. Taki system ma mieć najlepszy wpływ na rozwój osób piastujących stanowiska dyrektorów technicznych i sportowych. UEFA zakłada, że inwestycja w tę grupę jest ważna pod kątem rozwoju całego ekosystemu piłki nożnej w Europie.

– Ich rola jest kluczowa nie tylko w ich środowiskach krajowych, ale także dla przyszłości europejskiej piłki nożnej, ponieważ to oni są odpowiedzialni za definiowanie i kierowanie programami rozwoju technicznego poszczególnych związków krajowych – mówił podczas poprzedniej konferencji UEFA Share Frank Ludolph, dyrektor ds. rozwoju technicznego UEFA. – Podczas gdy trenerzy starają się wygrać następny mecz, dyrektorzy mają za zadanie wygrać następną dekadę – dodawał.