AktualnościFederacja
Przedstawiamy Dziennik Reprezentanta Polski
Wraz z Narodowym Modelem Gry Polski Związek Piłki Nożnej wprowadził Dziennik Reprezentanta Polski. - To dokument, który ma zapewnić optymalny rozwój zawodnika – w rozmowie z „laczynaspilka.pl” mówi Dyrektor Sportowy PZPN Stefan Majewski.
Dziennik Reprezentanta Polski trafi w ręce każdego młodzieżowego reprezentanta kadry narodowej. Informacje, które będą się w nim pojawiać to:
- Dane zawodnika
- Rejestracja obciążeń meczowych
- Rejestracja masy i wysokości ciała
- Kontrola lekarska
- Przebyte kontuzje
- Wskazówki do treningu indywidualnego (Technika)
- Wskazówki do treningu indywidualnego (Motoryka)
- Wskazówki do treningu (Taktyka)
- Wyniki testów sprawności ogólnej
- Obszar mentalny (Uwagi)
- Inne – uwagi
Dane zawarte w Dzienniku Reprezentanta Polski to zbiór niezbędnej wiedzy o zawodniku. – Zależało nam na tym, aby między trenerami klubu i reprezentacji było wymienione jak najwięcej informacji dotyczących ich podopiecznych. Aby ci właściwie się rozwijali, trenerzy muszą współpracować – tłumaczy Stefan Majewski.
– Często mówi się o tym, że młodzi zawodnicy grają za dużo. Klub, reprezentacja województwa, reprezentacja Polski... Nie możemy zabronić zawodnikom gry w klubie. Zastanawiamy się jednak nad tym czy ci, którzy grają w reprezentacji Polski powinni grać w kadrach wojewódzkich. Komisja techniczna rozważa także wprowadzenie limitu występów – zdradza dyrektor sportowy PZPN. – Problem ze zbyt dużą ilością meczów młodych zawodników powinien zostać rozwiązany najpóźniej do startu przyszłego sezonu – mówi.
– Limitów ma pilnować przede wszystkim zawodnik. Nie może być tak, że ktoś gra dwa mecze w przeciągu dwóch dni. Dziennik Reprezentanta Polski pozwoli nam wychwycić takie sytuacje. Trenera, który zdecyduje się jednak zaryzykować zdrowie swojego podopiecznego, możemy wezwać na rozmowę w sprawie jego licencji. „Trenerze, proszę nam uzasadnić sensowność swojej decyzji pod względem szkoleniowym”....
– Dziennik Reprezentanta Polski to ważny krok w trosce o rozwój zawodników. Wierzymy, że w ten sposób pozyskamy nie tylko dobrych piłkarzy, ale przede wszystkich dobrych ludzi, bo to na rozwoju osobowym tych chłopów należy nam najbardziej – kończy dyrektor sportowy PZPN, Stefan Majewski.